https://www.traditionrolex.com/31
Dobrowolne poddanie się karze. - WITECKA, KRAWCZYK & WSPÓLNICY - Kancelaria Adwokacka : Adwokat radca prawny Tarnów

Dobrowolne poddanie się karze.

MATEUSZ KRAWCZYK

Wspólnik 

Radca prawny - nr wpisu: KR-4645

Doświadczenie zawodowe zdobył pracując w kancelariach radcowskich i adwokackich w Tarnowie oraz pracując na rzecz Zespołu Radców Prawnych UJ.

W obszarze jego zainteresowań znajduje się prawo gospodarcze, prawo upadłościowe i restrukturyzacyjne oraz prawo cywilne.

W spółce prowadzi bieżącą obsługę firm oraz procesy sądowe.

Tel: 576 629 999

Dobrowolne poddanie się karze.

Truizmem jest stwierdzenie, że nie każdy przestępca jest złym człowiekiem. Można nawet zaryzykować tezę, że prawdziwie złych ludzi jest bardzo niewielu w społeczeństwie. Nad wyraz często przestępstwa są popełniane nie z powodu złych intencji sprawcy, ale z powodu niewiedzy, brawury, lekkomyślności, ignorancji, chęci zaimponowania innym czy też celem odnalezienia akceptacji w pewnych grupach społecznych. Istnieje zdecydowanie większe prawdopodobieństwo, że znamy kogoś, kto wsiadł za kierownicę aby przeparkować samochód, będąc pod wpływem niewielkiej ilości alkoholu, niż że mieliśmy kiedykolwiek do czynienia z wyrachowanym mordercą. Każdy z nas popełnia w życiu błędy. Najważniejsze abyśmy nie traktowali swoich porażek jako końca świata, ale żebyśmy potrafili uznać swoją winę i wyciągnąć konstruktywne wnioski na przyszłość. Taka postawa jest opłacalna nie tylko ze względu na kształtowanie silnego charakteru i pozyskiwanie cennego doświadczenia życiowego, ale również może przysporzyć niebagatelne korzyści w postępowaniu karnym, gdyby zdarzyło się nam popełnić przestępstwo. No właśnie… dzisiaj słów kilka o instytucji dobrowolnego poddania się karze.

Czym jest dobrowolne poddanie się karze?

Dobrowolne poddanie się karze jest jednym z tak zwanych konsensualnych sposobów zakończenia postępowania karnego. Konsensualny, czyli wynikający ze zgodnych oświadczeń woli stron[1], zadowalający wszystkich. Kiedy skazanie przestępcy może być dla niego zadowalające? Wtedy, gdy przestępca godzi się na skazanie i ma możliwość uzgodnienia i wynegocjowania kary jaką chce otrzymać.

Polska procedura karna, daje sprawcy przestępstwa taką możliwość. Kodeks postępowania karnego stanowi bowiem, że jeżeli oskarżony przyznaje się do winy, a w świetle jego wyjaśnień okoliczności popełnienia przestępstwa i wina nie budzą wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte, można zaniechać przeprowadzenia dalszych czynności. Jeżeli zachodzi potrzeba oceny wiarygodności złożonych wyjaśnień, czynności dowodowych dokonuje się jedynie w niezbędnym do tego zakresie. Prokurator, zamiast z aktem oskarżenia, występuje do sądu z wnioskiem o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar lub innych środków przewidzianych za zarzucany mu występek, uwzględniających również prawnie chronione interesy pokrzywdzonego[2].

Powyższe w praktyce oznacza, że jeżeli przyznamy się do winy i wyrazimy skruchę za popełniony czyn, to mamy szansę podjęcia pewnego rodzaju negocjacji z prokuratorem. Możemy zgodzić się na skazanie bez przeprowadzania wielomiesięcznego i kosztownego postępowania karnego – na czym niewątpliwie zależy prokuratorowi oraz sądowi – ale pod pewnymi warunkami, które możemy postawić my, jako osoby oskarżone. Taki sposób postępowania jest nierzadko dużo bardziej opłacalny niż negowanie swojej winy za wszelką cenę i odmowę przyznania się do popełnienia czynu, mimo że okoliczności sprawy nie budzą najmniejszych wątpliwości. Doświadczenie pokazuje, że przykładowo, nietrzeźwy kierowca, który przyznaje się do winy, wyjaśnia okoliczności sprawy i wyraża skruchę, zazwyczaj utraci prawo jazdy na czas zdecydowanie krótszy, niż ten kierowca, który wypiera się wszystkiego i bezpodstawnie oskarża policjantów o fałszowanie wyników badań alkomatem.

Kiedy uzgodnimy warunki skazania z prokuratorem, tenże zamiast sporządzania aktu oskarżenia, kieruje do sądu wniosek o wymierzenie uzgodnionej kary. Sąd zazwyczaj przychyla się do takiego wniosku, chociaż ma możliwość odmowy skazania w sposób uzgodniony ze sprawcą, albo też uzależnienia uwzględnienia wniosku prokuratora od naprawienia wyrządzonej szkody w całości albo w części lub od zadośćuczynienia za doznaną krzywdę[3]. Niewątpliwe warto jest dążyć do przeproszenia pokrzywdzonego i naprawienia wyrządzonej szkody, jako że również od braku sprzeciwu pokrzywdzonego zależy pomyślne skorzystanie z instytucji dobrowolnego poddania się karze.

Konsekwencje dobrowolnego poddania się karze.

Dobrowolne poddanie się karze może być  korzystne w sytuacji, gdy materiał dowodowy jest jednoznaczny i niechybnie doprowadziłby do skazania oskarżonego. Korzystając z omawianej instytucji, nie tylko można dostać dużo łagodniejszą karę, ale również oszczędzić sobie długiego, żmudnego i stresującego postępowania karnego. Należy jednak pamiętać, że gdy już sąd skaże sprawcę w sposób z nim uzgodniony, praktycznie nie ma już wtedy drogi powrotnej. Jeżeli bowiem zmienilibyśmy zdanie i chcielibyśmy odwołać się od wyroku sądu i wnosić o uniewinnienie, to skorzystanie z instytucji dobrowolnego poddania się karze uniemożliwia nam podnoszenia w apelacji zarzutów błędu w ustaleniu przez sąd stanu faktycznego (czyli nie możemy kwestionować ustalonego przebiegu zdarzeń) oraz zarzutu rażącej niewspółmierności kary[4] (nie możemy podnosić, że kara jest zbyt surowa) Brak możliwości formułowania powyższych zarzutów w praktyce oznacza bardzo niewielkie szanse na podważenie wyroku sądu, który skazał sprawcę w trybie dobrowolnego poddania się karze.

Kończąc te krótkie rozważania, pragnę Was już teraz zaprosić do lektury naszych kolejnych artykułów. Ponadto, w przypadku wątpliwości lub potrzeby pomocy związanej z postępowaniem karnym, zapraszam do kontaktu.

 

 

[1] Słownik PWN – https://sjp.pwn.pl/sjp/konsensualny;2564369.html

[2] Art. 335 § 1 Kodeksu postępowania karnego

[3] Art. 343 § 1 Kodeksu postępowania karnego

[4] Art. 447 § 5 Kodeksu postępowania karnego