Wspólnik
Radca prawny - nr wpisu: KR-4645
Doświadczenie zawodowe zdobył pracując w kancelariach radcowskich i adwokackich w Tarnowie oraz pracując na rzecz Zespołu Radców Prawnych UJ.
W obszarze jego zainteresowań znajduje się prawo gospodarcze, prawo upadłościowe i restrukturyzacyjne oraz prawo cywilne.
W spółce prowadzi bieżącą obsługę firm oraz procesy sądowe.
Tel: 576 629 999
Wyobraźmy sobie sytuację, że placówka pocztowa przesyła nam pisemne upomnienie, stanowiące wezwanie do zapłaty zaległych opłat abonamentowych RTV. Jak się okazuje, została nam naliczona opłata abonamentowa – wysokości około 2.000 zł – za korzystanie z odbiornika radiowego lub telewizyjnego przez wiele lat. Czy istnieje sposób na uniknięcie obowiązku uiszczenia opłaty abonamentowej RTV?
Tytułem wstępu wyjaśniam, że zgodnie z ustawą o opłatach abonamentowych, już za samo używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe. Domniemywa się przy tym, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika[1]. Odbiorniki radiofoniczne i telewizyjne podlegają, dla celów pobierania opłat abonamentowych za ich używanie, zarejestrowaniu w placówkach pocztowych. W wyniku rejestracji nadaje się Indywidualny Numer Identyfikacyjny.
Uniknięcie konieczności zapłacenia abonamentu jest możliwe, ale tylko w sytuacjach wyjątkowych, które opisuję poniżej.
Przedawnienie
Można uniknąć zapłaty rat abonamentowych wymagalnych najpóźniej przed upływem 5 lat. Jeżeli więc organ zażąda zapłaty opłat abonamentowych RTV za okres wcześniejszy niż 5 lat, możemy uniknąć zapłaty, powołując się na jej przedawnienie. Tytułem przykładu, w 2020 roku możemy uniknąć konieczności uiszczenia opłaty abonamentowej za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2014 roku.
Zwolnienie
Ustawa o opłatach abonamentowych wymienia krąg podmiotów zwolnionych z konieczności ponoszenia opłat. Podmioty zwolnione to na ogół osoby, które są w ciężkiej sytuacji, np. osoby korzystające z pomocy społecznej, osoby podlegające zaliczeniu do I grupy inwalidów, osoby niewidome lub niesłyszące[2]. Jednakże, nawet jeżeli jesteśmy osobą zwolnioną z płacenia opłat abonamentowych, to nie znaczy że możemy uniknąć zapłaty wyliczonych przez organ zaległości, ponieważ zwolnienie takie nie działa z urzędu. Aby skorzystać ze zwolnienia, trzeba najpierw złożyć do placówki pocztowej oświadczenie, że zaszła okoliczność do zwolnienia i wykazać tę okoliczność dokumentami. Przykładowo, należy zgłosić, że stwierdzono u nas całkowitą niezdolność do pracy oraz przedłożyć stosowane zaświadczenie lekarskie. Od momentu zgłoszenia można uzyskać zwolnienie ze skutkiem na przyszłość. Zwolnienie nie dotyczy zaległych zobowiązań. Jeżeli więc, w naszym przypadku, zachodziłaby nawet przesłanka zwolnienia, to i tak nie moglibyśmy się powołać na tę okoliczność, jeżeli nie była ona zgłoszona uprzednio do operatora pocztowego (wyjątkiem jest okoliczność ukończenia 75 lat – wtedy zwolnienie z opłat abonamentowych następuje z urzędu, bez wymogu wcześniejszego zgłoszenia).
Brak rejestracji lub brak posiadania odbiornika.
W praktyce, na etapie postępowania egzekucyjnego, zobowiązani często podnoszą zarzuty nieistnienia egzekwowanego obowiązku, który wynika z niedopełnienia przez wierzyciela (placówka pocztowa) obowiązku powiadomienia abonenta o nadaniu Indywidualnego Numeru Identyfikacyjnego, co ma świadczyć o braku rejestracji odbiornika. Istnieją również próby udowodnienia braku posiadania odbiornika. Powyższa linia obrony może być skuteczna, ale tylko wtedy jeżeli rzeczywiście nie otrzymaliśmy wiadomości o nadaniu Indywidualnego Numeru Identyfikacyjnego – to oznacza że odbiornik nie został poprawnie zarejestrowany – lub gdy udowodnimy, że odbiornika nie posiadamy. Warto jednak wspomnieć, że pozbycie się odbiornika, także nie przekreśla obowiązku płacenia abonamentu, aż do chwili w której poinformujemy organ o braku korzystania z odbiornika. Nie będzie więc skuteczną argumentacja, że np. od 2 lat nie korzystamy z odbiornika, w sytuacji gdy nie dokonaliśmy nigdy zgłoszenia tego faktu. Argumentacja, że nie dokonano zarejestrowania odbiornika i w związku z tym nie było podstaw do naliczenia opłaty również wiąże się z pewnym ryzykiem, jako że zgodnie z ustawą o opłatach abonamentowych, w przypadku stwierdzenia używania niezarejestrowanego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego pobiera się opłatę w wysokości stanowiącej trzydziestokrotność miesięcznej opłaty abonamentowej obowiązującej w dniu stwierdzenia używania niezarejestrowanego odbiornika[3].
Umorzenie (rozłożenie na raty)
Ostatnią możliwością jest umorzenie zaległości abonamentowych, przy czym umorzenie dzieli się na obligatoryjne i fakultatywne. Obligatoryjnie umarza się zaległości gdy niemożliwe jest ustalenie podmiotu zobowiązanego do uiszczenia tych opłat lub jego adresu lub podmiot zobowiązany do uiszczenia tych opłat nie posiada majątku, z którego można zaspokoić należności. Fakultatywne umorzenie (lub rozłożenie na raty) zachodzi tylko w wyjątkowych sytuacjach, jeżeli przemawiają za tym szczególne względy społeczne lub przypadki losowe (chodzi tu np. o chorobę)[4].
Kończąc te krótkie rozważania, pragnę Was już teraz zaprosić do lektury naszych kolejnych artykułów. Ponadto, w przypadku wątpliwości w zakresie konieczności uiszczenia opłaty abonamentowej RTV, zapraszam do kontaktu.
[1] Art. 2 ust. 1 i 2 Ustawy o opłatach abonamentowych
[2] Pełny katalog podmiotów zwolnionych znajduje się w art. 4 Ustawy o opłatach abonamentowych
[3] Art. 5 ust. 3 Ustawy o opłatach abonamentowych
[4] Art. 9 i 10 Ustawy o opłatach abonamentowych